Jak Ci idzie? Mi średnio. Nadal mam mało czasu na cokolwiek. Powiem szczerze, że odczuwam wyraźny brak bloga w codziennym zabieganym życiu. Motywował mnie od samego początku, a teraz trudno mi znaleźć czas na samo pisanie, nie mówiąc już o codziennych treningach:/
Chciałabym to jakoś wszystko połączyć, ale za bardzo nie mam pomysłu. Gdybym miała kasę, zapisałbym się na siłownię. Wtedy po kupieniu karnetu, prosto z pracy mogłabym pójść poćwiczyć na godzinkę. A tak, po powrocie do domu i zjedzeniu obiadu (mieszkam chwilowo z rodzicami, którzy nie uznają życia bez śniadania i obiadu) zostaje mi godzina, po czym dzwonią znajomi (a wiem, że za miesiąc powyjeżdżają i znowu będziemy się widywać raz na pół roku) i wracam prosto do łóżka. Rano nie mogę się zwlec i koło się zamyka.
Chciałabym żeby doba miała chociaż 3 godziny więcej. Może to jednak po prostu zła organizacja czasu. Ale też nie chcę planować całego tygodnia z góry, bo co to za życie, bez spontaniczności...
Miałam kiedyś w domu swoją prywatną siłownię. Sama ją stworzyłam z różnych sprzętów pozbieranych po znajomych, ale niestety w tym momencie to pomieszczenie jest zajęte i za bardzo nie mam gdzie ponownie jej urządzić.
Ostatnio trenowałam w niedzielę. Potem znowu zaczął się tydzień i tak jakimś cudem już jest środa... Jedną formą aktywności w ciągu tych trzech dni było przemieszczanie się na nogach z punktu A do punktu B. Jakby to przeliczyć to dziennie robię jakieś 6 km samego chodzenia do pracy, z pracy i wieczorem. Mało kilometrów i mało intensywnie. Ale przecież nie będę wszędzie biegać, a potem śmierdzieć ludziom...:p
Tak więc mam problem z organizacją dnia. Do tego jeszcze niski (chwilowo) budżet. Jak tę sytuację rozwiązać? Masz może jakiś pomysł? Jak zwiększyć codzienny wysiłek, przy napiętym planie dnia? To pytanie do Was i do mnie. Czas odpowiedzi: do skutku (ale szybko):p
Pozdrawiam i mam nadzieję, że coś mi poradzicie:)
Zapraszam na mój autorski kurs zdrowego trybu życia dla każdej osoby, która chciałaby poprawić swój wygląd i samopoczucie. Od dzisiaj już tylko 5 tygodni dzieli Cię od Twojej nowej, zdrowszej i piękniejszej wersji Ciebie. Popraw ze mną swoją sylwetkę i nabierz pewności siebie. Każdego dnia na tym blogu znajdziesz wskazówkę, która pomoże Ci się stać inną osobą. Dzięki zastosowaniu moich rad, wspólnie przejdziemy drogę do celu jakim jest zdrowie i szczupła sylwetka.
mi też wiecznie brakuje czasu ! :(
OdpowiedzUsuńwracam ze szkoły, jem obiad, troszke sie ucze do matury, pol godziny pocwicze i jestem zmeczona i ide spac.