poniedziałek, 1 października 2012

Kurs dalsza część

Witam po kolejnej przerwie. Jak idą Twoje treningi? Moje powoli. Średnio wychodzą 2 w tygodniu. Brak czasu niestety daje się we znaki. Mówią, że dla chcącego nic trudnego, ale ja mam z tym problem. 

Tak czy inaczej z nowego planu nici, bo nie jest tak intensywny i efektywny jak zakładałam. Jestem pewna, że trzymając się wstępnych założeń wyniki byłyby świetne. Ale tak czy inaczej nie poddajemy się. Jesień za pasem, to czas kiedy naprawdę zaczynam się rozleniwiać. Taki wstęp do snu zimowego...

Staram się dużo chodzić jak tylko mam taką możliwość. Po co podjeżdżać 3-4 przystanki tramwajem, kiedy mogę tę samą odległość przejść i trochę nadrobić za treningi. Chociaż z tego jestem zadowolona, że takie zwykłe spacery, marsze sprawiają mi nadal przyjemność i nie muszę się do niczego zmuszać.

Co powiesz na długi spacer jutro? Ja zakładam godzinkę marszu po pracy! A co!:)

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że nadal czytacie bloga, mimo, że ja się ostatnio bardzo opuściłam. Obiecuję poprawę:)

1 komentarz:

  1. Trzeba zacisnąć zęby i trenować. Ubrać koszulkę href="http://sklep.sport-centrum.pl/">buty i walczyć o swoje, nie oszukujmy się forma sama nie przyjdzie.

    OdpowiedzUsuń