I po weekendzie... Jak zawsze za szybko zleciał... Ale pora wrócić do rzeczywistości, także tej treningowej :)
Trening
Trening w tym tygodniu taki jak wcześniej. Rowerek 20 minut (obciążenie średnie), Absy na brzuch 8 minute, pośladki i uda - ćwiczenia mieszane, pompki, stretching 8 minute. Łącznie ok. 50 - 60 minut.
Dieta
Po weekendzie mój żołądek jest w stanie tragicznym. Dużo śmieciowego jedzenia o nieregularnych porach, alkohol, kawa, mało wody, zero owoców i warzyw. Potrzebuję konkretnej diety oczyszczająco-wzmacniającej.
Plan ogólny jest taki:
Śniadanie 6.30 - musli z ciepłą wodą (porcja dość mała, bo o tej godzinie jeszcze nie jestem zbyt głodna)
II śniadanie 9.00 - owoce - jabłko/banan/pomarańcza (co będę miała)
III śniadanie 11.00 - zbożowe musli z owocami i jogurtem
lunch 13.30 - warzywa (w postaci sałatki)
obiad - 16.30 - kasza/ryż/makaron - wszystko pełnoziarniste + warzywa
19.00-20.00 - kolacja - lekki posiłek w zależności od tego na co będę miała ochotę (owoce, jogurt, warzywa, jajko itd.)
Do tego woda, herbatki owocowe bez cukru, zielona herbata. Max. jedna kawa dziennie (raczej zbożowa bez cukru lub czarna z ekspresu).
Po treningu zamierzam iść na zwiady w kuchni i zrobić listę zakupów na ten tydzień. Jeśli znajdę jakieś fajne przepisy, które wykorzystam, na pewno je umieszczę na blogu.
Do tego postanowiłam się wysypiać. Treningi do 20, a potem mycie i do łóżka. Naprawdę czuję się tym weekendem zmęczona, więc stawiam na pełną regenerację :)
Zapraszam na mój autorski kurs zdrowego trybu życia dla każdej osoby, która chciałaby poprawić swój wygląd i samopoczucie. Od dzisiaj już tylko 5 tygodni dzieli Cię od Twojej nowej, zdrowszej i piękniejszej wersji Ciebie. Popraw ze mną swoją sylwetkę i nabierz pewności siebie. Każdego dnia na tym blogu znajdziesz wskazówkę, która pomoże Ci się stać inną osobą. Dzięki zastosowaniu moich rad, wspólnie przejdziemy drogę do celu jakim jest zdrowie i szczupła sylwetka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz