wtorek, 26 lutego 2013

Trening dzień trzydziesty + dodatkowe marsze

Już po treningu :) Dzisiaj rowerek 10 minut, a reszta według planu. Przez to, że późno wracam, trudno mi wszystko ogarnąć na czas, dlatego niestety trening też na tym ucierpiał. Ale na szczęście nie jakoś bardzo znacząco.

Trening 

Od jutra postanowiłam więcej chodzić. Tzn. w ciągu dnia, po wyjściu z 1. pracy, mam godzinę wolną na dojazd do drugiej i myślę, że zamiast dojeżdżać autobusem, po prostu będę przechodzić ten odcinek na nogach :) To jakieś 4 km, także kawałek akurat żeby się rozruszać w ciągu dnia, po kilku godzinach przed komputerem. I do tego przy szybkim marszu powinnam spalić jakieś 200 kcal. Jutro dzień testowy. Mam nadzieję, że wszystko uda mi się dopasować :)

Dieta

Wczoraj zrobiła placki ze szpinakiem (linka z przepisem chyba już wrzuciłam). Z jogurtem naturalnym na dzisiejszy obiad były super. Ale niestety popołudniu miałam przed sobą czekoladę i za mało silnej woli żeby się jej oprzeć. Także zjadłam o wiele za dużo i do teraz jest mi niedobrze... 

Stwierdziłam dzisiaj, że jednak będę musiała przysiąść w wolnej chwili nad opracowaniem diety redukcyjnej z ograniczeniem kalorii. Mam wrażenie, że za dużo jem. Po dzisiejszym dniu czuję się po prostu przejedzona, chociaż w pracy cały czas byłam głodna. Praca siedząca jest straszna dla mojej sylwetki. Wciąż jestem głodna, chociaż jem regularnie i dość syto. W tym samym czasie w wolny dzień, kiedy jestem czymś zajęta, nawet o jedzeniu nie myślę... Coś muszę z tym zrobić, tylko jeszcze nie wiem co... Może jakieś przegryzki z marchewek, słoneczników itd...Zobaczymy.

Tymczasem idę się myć i spać, bo jutro kolejny intensywny dzień. Dobranoc! ;)


2 komentarze:

  1. Zamiana przejazdu autobusem na spacery to świetny pomysł :) Też bym chętnie tak zrobił tylko niestety mam 20 km do pracy :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za wpis:) Ja do domu też mam około 20 km.. ale przejście nawet kilku przystanków, zamiast czekać na autobus biernie, jest moim zdaniem fajnym pomysłem :)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń