Już sobota! To weekend kończący
czwarty tydzień kursu. Aż trudno uwierzyć, że tak szybko minęło. Jak się dziś
czujesz? Ja świetnie. Trening muszę odłożyć na popołudnie, bo zaraz jadę po
zakupy na dzisiejszy wieczór panieński. Pewnie trochę to zajmie... Ale bieganie
po sklepach to też jakaś forma aktywności fizycznej J
Ćwiczenia
Dzisiaj ostatni dzień, kiedy
trening główny opiera się tylko na aerobiku. Trzecia część Slim In 6 jest dla mnie
mordercza, szczególnie, że mieszkam na poddaszu i temperatura w ciągu dnia jest
baaardzo wysoka. Przez to szybko się męczę i nie jestem w stanie zrobić
wszystkich ćwiczeń w 100%. Ale nie poddaję się. Mam nadzieję, że popołudniu
będzie chłodniej i dam radę J
Wieczorem wybieram się na panieńską imprezę do klubu. Zamierzam spalić na
parkiecie jak najwięcej kalorii.
Dieta
Dziś wieczorem pewnie znowu trochę
zawalę dietę. Jednak w planach jest parkiet, więc trochę spalę. Ale cały dzień
trzymam się regularnych posiłków i lekkiej kuchni. Dzisiaj weekend, więc jeśli
masz ochotę na coś ekstra, nie miej wyrzutów sumienia. Po kolejnych 5 dniach
wysiłku należy nam się nagroda J
Życzę udanej soboty i już nie mogę
doczekać się wieczora! Pozdrawiam J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz