sobota, 4 sierpnia 2012

Dwudziesty siódmy dzień kursu


Już sobota! To weekend kończący czwarty tydzień kursu. Aż trudno uwierzyć, że tak szybko minęło. Jak się dziś czujesz? Ja świetnie. Trening muszę odłożyć na popołudnie, bo zaraz jadę po zakupy na dzisiejszy wieczór panieński. Pewnie trochę to zajmie... Ale bieganie po sklepach to też jakaś forma aktywności fizycznej J

Ćwiczenia

Dzisiaj ostatni dzień, kiedy trening główny opiera się tylko na aerobiku. Trzecia część Slim In 6 jest dla mnie mordercza, szczególnie, że mieszkam na poddaszu i temperatura w ciągu dnia jest baaardzo wysoka. Przez to szybko się męczę i nie jestem w stanie zrobić wszystkich ćwiczeń w 100%. Ale nie poddaję się. Mam nadzieję, że popołudniu będzie chłodniej i dam radę J Wieczorem wybieram się na panieńską imprezę do klubu. Zamierzam spalić na parkiecie jak najwięcej kalorii.

Dieta

Dziś wieczorem pewnie znowu trochę zawalę dietę. Jednak w planach jest parkiet, więc trochę spalę. Ale cały dzień trzymam się regularnych posiłków i lekkiej kuchni. Dzisiaj weekend, więc jeśli masz ochotę na coś ekstra, nie miej wyrzutów sumienia. Po kolejnych 5 dniach wysiłku należy nam się nagroda J

Życzę udanej soboty i już nie mogę doczekać się wieczora! Pozdrawiam J

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz