wtorek, 28 sierpnia 2012

Część I – Trzeci dzień kursu


Trening zaliczony! Ciężko było się obudzić, ale 10 minut na rowerku zrobiło swoje i teraz nakręcona mogę iść do pracy.

Ostatnio założyłam też profil swojego bloga na facebooku. Zamierzam tam umieszczać różne ciekawe tipy, które mnie zainteresowały i dobrą muzykę do ćwiczeń, która usprawnia moje treningi.

Zainteresowanych zapraszam do odwiedzin: 


Na dobry początek dnia polecam muzyczną nowość, którą wczoraj odkryłam i naprawdę mi się spodobała. W sam raz na poranny rowerek. A to morze ludzi na teledysku... aż chce się pojechać na jakiś mega festiwal i przeżyć coś takiego...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz