Wczoraj po całym aktywnym dniu,
wybrałam się zupełnie spontanicznie na imprezę. Wytańczyłam się za wszystkie
czasy, ale niestety nie udało mi się ustrzec przed negatywnymi skutkami takiej
eskapady. Dzisiaj odczuwam ogólne zmęczenie i lekki ból głowy (niech żyje
cytryna! Uratowała mnie przed kacem-mordercą). Dlatego dziś dzień odpoczynku.
Ćwiczenia
Dajemy mięśniom odpocząć i
zregenerować się. Znalazłam nową wersję jogi, którą jak najbardziej polecam. Do
tego dłuuugi spacer z bliską osobą i damy radę J
Dieta
Po wczorajszych wojażach dziś
oszczędzam żołądek. Muszę go doprowadzić do stanu normalności. Dlatego stawiam
na lekkie, łatwostrawne posiłki – sałatki warzywne, owoce, zupy. Oraz dużo
płynów – rządzi woda z dużą ilością cytryny i świeżej mięty.
Od jutra kolejny tydzień wyzwań
treningowo-dietetycznych. Dziś nabieramy sił żeby pokonać te okropne fałdki tłuszczu!
Miłe, spokojnej niedzieli i do
jutra!
ahh te imprezy :) Człowiek świetnie się bawi, a następnego dnia ciężko zabrać się do jakiejkolwiek aktywności.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jest... Ale na szczęście minęły już czasy, kiedy, szczególnie w wakacje, jedna impreza goniła drugą. Teraz tylko w weekendy i też nie każdy. Także, dziś wracam do rzeczywistości i treningów oraz diety:)
OdpowiedzUsuń